Agata Młynarska zaskoczyła wszystkim swoją czerwoną oraz wydekoltowaną kreacją podczas tegorocznego Festiwalu w Opolu. Prowadząca "Świat się kręci" zaprzeczyła w rozmowie z Robertem Patoletą, jakoby uciekła z festiwalu opolskiego do Solcu Zdroju z obawy przed skandalem ze zbyt głębokim dekoltem. Prezenterka wyznała, że cieszy się z rozgłosu, ponieważ nie uważa kreacji za wyzywającą. Powiedziała, że zjawiła się w uzdrowisku z powodów zdrowotnych, zaś wkładając pamiętną sukienkę zainspirowała się włoską prezenterką.