Małą niespodzianką wrocławskiej gali FEN 12 Feel The Force było zwycięstwo Michała Oleksiejczuka nad Wojciechem Januszem. Artur Mazur rozmawiał ze zwycięzcą, który już w pierwszej rundzie nabawił się kontuzji. - Od pierwszej rundy nic nie widziałem na prawe oko. Po to się przygotowywałem, aby bić się do końca - komentował Oleksiejczuk. Zawodnik FEN w kategorii półciężkiej jest świadomy swoich braków, ale cele wyznacza ambitne. - Wiem, że jeszcze dużo mi brakuje, podchodzę do tego z pokorą, ale chcę zajść na sam szczyt - dodał.