Jak donosi katalońska prasa, Ilkay Gundogan w minionym tygodniu widziany był w Barcelonie, ale po powrocie do ojczyzny nie chciał komentować motywów wizyty. Hiszpanie są jednak przekonani, że gdy oczy piłkarskiej Europy zwrócone były na Monachium i Madryt, gdzie odbywały się półfinały Ligi Mistrzów, pomocnik uzgadniał warunki ewentualnego transferu do "Dumy Katalonii". Niemiec był na celowniku klubu już w ubiegłym roku, ale jego kłopoty z plecami sprawiły, że rozmowy odłożono w czasie. Teraz na Camp Nou nikt już nie ma zastrzeżeń do stanu zdrowia Gundogana i być może wkrótce zamieni on Dortmund na Barcelonę.