Po sukcesie pierwszej edycji Rolnik szuka żony stacja niemal natychmiast podjęła decyzję o emisji kolejnej serii. Tym razem oprócz panów szukających wybranek serca pojawiają się również panie. Rolniczki masowo przysyłają swoje zgłoszenia. W pierwszej edycji widzowie oglądali kandydatki, które dla zdobycia serc rolników gotowe były wsiąść na traktor, czy przekopać ogródek. Można więc podejrzewać, że na panów będą czekać nieco trudniejsze zadania. Prowadząca program, Marta Manowska zapewnia, że produkcja nie będzie się ograniczać. (mk)