Trzeba przyznać, że żaden związek w karierze Radosława Majdana nie służył mu tak, jak ten z "lady" Małgorzatą. Piłkarz bardzo chce pokazać, że nabrał ogłady i zmienił nie tylko styl ubierania się. Zaczął wypowiadać się na poważne tematy. W "Dzień Dobry TVN" postanowił obalić mit mało inteligentnego piłkarza. Zapewnia, że "życie nie kończy się na piłce", a sportowcom "zdarza się" czytać książki.