Już we wtorek (5 kwietnia) w Sosnowcu Lech Poznań zmierzy się z Zagłębiem w rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Polski. Mimo że "Kolejorz" ma olbrzymie problemy kadrowe, a w pierwszym spotkaniu wygrał skromnie, bo tylko 1:0, to w Wielkopolsce myślami są już na PGE Stadionie Narodowym, gdzie 2 maja odbędzie się finał tych rozgrywek. - Chcemy zrewanżować się Legii za ubiegłoroczną porażkę. Mimo że w tamtym spotkaniu przegraliśmy, to uważamy, że graliśmy lepiej. Po tamtej porażce wywalczyliśmy zresztą mistrzostwo Polski. Teraz, gdy wychodzimy z problemów, kontuzji, chorób, ten finał będzie idealną okazją, by pokazać kibicom, że ten puchar nam się należy - stwierdził prezes Lecha Karol Klimczak.