Polskie linie lotnicze od dłuższego czasu omijają region wschodniej Ukrainy - poinformował Robert Moreń, szef biura komunikacji korporacyjnej spółki PLL LOT. - Nasze ukraińskie destynacje: Kijów, Odessa i Lwów są daleko od rejonu, gdzie trwają walki. Nie ma żadnego połączenia, które LOT realizowałby w pobliżu niebezpiecznej strefy - zapewnił. (ph)