W Los Angeles mieści się olbrzymia szwalnia, w której szyje się 53 miliony ubrań rocznie i zużywa setki kilometrów przędzy. Zanim jednak posłuży ona do produkcji odzieży, należy odpowiednio przygotować bawełnę. Pierwszym etapem jest oddzielenie jej od liści i brudu, następnie miesza się ją z rayonem i poliestrem. Takie połączenie trafia do maszyny, gdzie specjalny walec tworzy zwoje o długości 6,5 kilometra.