"Chirurg TVN-u" często podróżuje do Stanów Zjednoczonych, w których rzekomo otwiera własną klinikę. Gojdź przyznał, że jego plany zawodowe jest w stanie przerwać jedynie... pies. Celebryta jest właścicielem psa o imieniu Cosmo. Z powodu tęsknoty do zwierzęcia celebryta zdecydował się po pięciu latach wrócić do Polski z USA.