Po co Polsce izraelska giełda? - Z perspektywy czysto biznesowej uważam, że jest to ciekawe przedsięwzięcie dla obu stron - powiedział w programie "Money. To się liczy" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. I dodał, że takie mniejsze giełdy, jak Warszawa czy Tel Awiw, w długim terminie nie mają szansy odgrywać jakiejś istotnej roli, przykuwać uwagę inwestorów.