Umowy handlowe Unii Europejskiej z Kanadą (CETA) i Stanami Zjednoczonymi (TTIP) wzbudzają w całej Europie wiele kontrowersji. Dla przeciwników zagrożeniem obu umów jest rosnąca rola korporacji. Obawy budzą zapisy o tzw. mechanizmie ICS, czyli sposobie rozstrzygania sporów na linii kraj - inwestor. Decyzje miałyby podejmować nie krajowe sądy, a międzynarodowe instytucje arbitrażowe. Warto przypomnieć, że w tej chwili podobne mechanizmy już istnieją, a korporacje najczęściej pozywają najmłodsze kraje Unii Europejskiej. Najwięcej pozwów trafiło do Czech, ale to od Polski zażądano najwyższego dotychczas odszkodowania.