Były asystent Huberta Jerzego Wagnera i wieloletni pracownik PZPS mówi o tym, jak przed laty wyglądały mecze na otwartym powietrzu, czemu żałuje, że siatkówka zamknęła się w halach i czego nie zazdrości zawodnikom reprezentacji Polski i Serbii, którzy zagrają w meczu otwarcia mistrzostw świata na Stadionie Narodowym w Warszawie.