Grzegorz Mołda nakręcił 15-minutowy film "Koniec widzenia" iodniósł sukces, który jak przyznaje w rozmowie z WP, bardzo go zaskoczył. Będąca pracą dyplomową produkcja wychowanka Gdyńskiej Szkoły Filmowej pokonał pięć tys. innych filmów i stała się jedną z dziewięciu obrazów walczących w konkursie głównym filmów krótkometrażowych na Festiwalu Filmowym w Cannes. Zobaczcie, jak o swoim dziele, nominacji i planach na przyszłość mówi młody twórca. Wszystko wskazuje na to, że będzie o nim głośno.