- Nie obawiam się tego, bo plan restrukturyzacji jest korzystny dla wszystkich stron, również dla Komisji Europejskiej - tak o ewentualnych problemach z notyfikacją programu restrukturyzacji dla górnictwa mówi wiceminister Artur Soboń. Wiceszef resortu aktywów państwowych zapewniał w programie "Money. To się liczy", że wszystkim stronom zależy na restrukturyzacji polskiego górnictwa i wdrażaniu zielonych technologii. Wniosek notyfikacyjny powinien pojawić się wiosną przyszłego roku. Na antenie Soboń złożył również deklarację. - Jestem w stanie złożyć przyrzeczenie, że wszystkie nasze działania będą stawiały górnika w centrum uwagi - obiecał w programie "Money. To się liczy".
15-12-2020
Tranksrypcja:Panie ministrze, to ostatnia kwestia - nie boi się pan, że K...
rozwiń
kopalń, ale my mówimy o tym, że trzeba je jeszcze przez 29 lat utrzymać.
Nie obawiam się tego, ponieważ w moim najgłębszym przekonaniu jest to korzystne
dla wszystkich, także dla Komisji Europejskiej, tych celów polityki klimatycznej, które Komisja Europejska przed
całością Unii Europejskiej stawia.
I jak pan sądzi, w jakim tempie uda się złożyć te wnioski i otrzymać od
Komisji Europejskiej jakąś odpowiedź?
Nie
wiem, nie chcę tutaj składać precyzyjnych deklaracji, ponieważ
nie chciałbym też stawiać pod presją ani strony społecznej, która dzisiaj powie w jakim tempie chce ten
projekt umowy opracować i podpisać, bo to jest też kwestia czystych
technologii węglowych, na których zostanie stronie społecznej zależy, więc to będzie z pewnością nowy element, który zostanie
postawiony. Rozmawialiśmy o tym we wrześniu, ale nowy, bo swoje prace
zakończył zespół profesorów, których w tym zakresie ma pewne rekomendacje. Ale nie chcę też stawiać Komisji
Europejskiej w jakichś granicznych datach. Ja jestem przekonany, że my
powinniśmy się do końca marca z takim już kompletnym wnioskiem modyfikacyjnym wyrobić,
to jest, bym powiedział, szalone tempo, bardzo szybkie tempo zbierania, kompletowania
tych informacji, bo to jest naprawdę gigantyczna praca, która przed nami, ale warto. Znaczy warto, aby
ograniczanie produkcji, aby docelowa likwidacja
górnictwa węgla kamiennego przebiegała w sposób planowy, przebiegała w sposób uzgodniony społecznie,
przebiega w sposób uzgodniony z samorządami, tak aby zagospodarować tereny pogórnicze i
aby była wsparta środkami publicznymi, bo górnictwo w Polsce było
niezwykle ważną gałęzią gospodarki dla całej gospodarki, nie tylko dla energetyki.
Wszyscy korzystaliśmy i korzystamy z pracy górników. Dzięki
tej pracy mieliśmy przez długie lata naprawdę tanią energię, dzisiaj te regulacje
powodują, iż konkurencyjność energii opartej na węglu jest z roku na rok coraz mniejsza,
musimy się do tego dostosować, ale musimy to zrobić solidarnie, nie wspierając pomocą publiczną likwidacji tego sektora.
Panie ministrze, to
jedno, ostatnie pytanie i bardzo proszę o krótką odpowiedź. A jest pan w stanie dać słowo, że żaden górnik właśnie pomocy
pozbawiony nie będzie?
Tak,
mówiłem o tym wielokrotnie, jestem w stanie dać takie przyrzeczenie, iż wszystkie
rozwiązania będą stawiały w centrum pracownika, będą stawiały w centrum górnika i to będzie zawsze na pierwszym miejscu.
14 reakcji
8
5
1
Podziel się
Komentarze (1)
15-12-2020
KOWALOSA co z ludźmi co pracują pod firma bo nie mają znajomośći by przyjąć się pod spółkę
zobacz więcej komentarzy (1)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(1)
KOWALOS
3 lata temuA co z ludźmi co pracują pod firma bo nie mają znajomośći by przyjąć się pod spółkę
Najnowsze komentarze (1)
KOWALOS
3 lata temuA co z ludźmi co pracują pod firma bo nie mają znajomośći by przyjąć się pod spółkę