Chwile grozy przeżyli pasażerowie Airbusa A320 lecącego z Hongkongu na wyspę Borneo. Na pokładzie samolotu narodowych linii lotniczych Brunei pojawił się dym. Szybko okazało się, że w torebce jednej z pasażerek doszło do samozapłonu power banka. Sytuację udało się szybko opanować, a maszyna wylądowała bezpiecznie, z minimalnym opóźnieniem.