Dramat na kolumbijskiej ziemi. Niegdyś tworzyło ją 25 mld metrów sześciennych wody, dziś zostało jej nieco ponad jedna tysięczna tamtej wartości. Laguna Suesca wysycha w zastraszającym tempie. Stan akwenu monitorowany jest od ponad 10 lat. Z roku na rok jest gorzej. Jak podkreśla urzędnik miasta Suesca, Edgar Arturo Muñoz laguna uzależniona jest od opadów deszczu i nie ma żadnych dopływów takich jak rzeki, które mogłyby ją zasilić. Do tego dochodzą postępujące zmiany klimatu, które wzmagają susze oraz ludzka nieodpowiedzialność w postaci nadmiernej wycinki drzew i wykorzystywania wody z laguny w rolnictwie.