Gdybyśmy nie zdecydowali się na ściągnięcie drugiego co do ważności wydarzenia w historii do naszego kraju, to byłoby nam znacznie łatwiej. Mistrzostwa Świata odbyłyby się najprawdopodobniej w Japonii. Kupilibyśmy je, tak jak kupujemy od 12 lat, i dali na antenę otwartą - konkluduje prezes Polsatu.